MKK Gniezno – PYRA 51 : 46 (10:6, 10:14, 17:17, 14:9)
Drugi mecz finału rozpoczął się od bardzo nerwowej gry obu zespołów. Zdecydowanie szybciej stres meczu finałowego opanowali gospodarze. Nasz zespół przez 8 minut pierwszej kwarty zdobył tylko 2 pkt. (w całej kwarcie tylko 6 pkt.). Przez cały mecz nasz zespół bardzo dobrze bronił indywidualnie i zespołowo. Niestety mieliśmy bardzo duże problemy ze zdobywaniem punktów. Graliśmy bardzo ładnie w szybkim ataku oraz w ataku pozycyjnym. Niestety nie przekładało się to na punkty, ponieważ seryjnie pudłowaliśmy z łatwych pozycji. W drugiej połowie mieliśmy problemy z zatrzymaniem potężnego Aleksandra Sztymy i to jego postawa zadecydowała o naszej przegranej. Na szczęście udało się utrzymać dużą zaliczkę z pierwszego meczu, dzięki czemu zawodnicy i trener mogli się cieszyć z zajęcia pierwszego miejsca w województwie.
Na koniec chciałbym podziękować rodzicom za pomoc organizacyjną przez cały sezon, a także zawodnikom za profesjonalne podejście do treningów, zaangażowanie, determinację i wolę walki.