Była to pierwsza przegrana na swojej hali w lidze juniorów!

Czwartkowego wieczoru z pewnością nie będziemy mile wspominać. Po zdecydowanym zwycięstwie na wyjeździe różnicą 25 punktów, będąc zdecydowanym faworytem, przegrywamy w rewanżu na własnej hali w lidze juniorów z drużyną STALI Ostrów Wlkp. 67 : 71 (29:18, 14:23, 13:12, 11:18).
Pierwsza kwarta miała potwierdzić naszą wyższość nad przeciwnikiem i tak się stało. Od 12 minuty, od prowadzenia 35:20, zaczynamy jednak tracić kontrolę na boisku. Dobrze dysponowani rzutowo ostrowianie, wykorzystują słabą grę zmienników w drugiej kwarcie i doprowadzają do remisu. Po takim obrocie spraw, w drugiej połowie bardzo trudno jest nam wejść w odpowiedni rytm gry. Pomimo przewagi wzrostu przegrywamy zbiórkę na tablicach. Mecz do samego końca toczy się na remisie, przy naszej fatalnej skuteczności z czystych pozycji zarówno spod kosza jak i z dystansu. Na 1 min. 30 sek. do końca prowadzimy 67:66, ale to zawodnicy Ostrowa, dodatkowo zmotywowani przedłużeniem szans na awans do rozgrywek strefowych, ostatecznie, przy naszej biernej obronie, odnoszą zasłużone zwycięstwo.
Rozegraliśmy najsłabszy mecz w tym sezonie. Śmiało można powiedzieć, że przegraliśmy z samymi sobą! Zabrakło motywacji, walki i przede wszystkim skuteczności z prostych sytuacji. Przypomnieć należy, że drużyna nasza zapewniła sobie już przed tym meczem awans do etapu strefowego a do końca ligi zostały jeszcze dwa mecze. W drugim tygodniu ferii będziemy szukać formy na najważniejszy okres rozgrywek na obozie w Żerkowie. Czeka nas ciężka praca!
Punkty:
W. Frąckowiak – 19, J. Simon – 16, E. Chmielewski – 10, J. Bober – 6, M. Szorcz – 5, F. Radzik – 5, B. Najdek – 4, I. Dzioch – 2.