W ostatni weekend nasze drużyny rozegrały kilka spotkań mogących mieć duże znaczenie dla końcowego układu tabel tzw. rozgrywek awansowych.

 

Drużyna juniorów (ur. 1993) – tr. P. Szurek, rozgrywała mecz z faworytem rozgrywek MOS Konin.

PYRA wygrała 73 : 63 (26 : 16; 20 : 19; 13 : 17; 14 : 11).

 

Ciekawsze statystyki:

Sz. Milczyński – 26 pkt./ 14 zbiórek w tym 12 w obronie / eval 35

W. Zygman – 12 pkt. / 5 zbiórek / eval 13

A. Wiciak – 6 pkt. / 6 zbiórek / eval 9

K. Kaczmarek – 9 pkt. / eval 8

 

Komentarz tr. P. Szurka:

* o przebiegu meczu zadecydowała bardzo dobra skuteczność w pierwszej kwarcie oraz niezła zmienna obrona (każdy swego + strefa 3-2 przez cały mecz)

* w drużynie PYRY zabrakło 4 zawodników z pierwszej piątki

* cieszy zwycięstwo, bo drużyna z Konina oparta jest o zawodników o rok starszych

 

 

Drużyna kadetów (ur. 1994) – tr. M. Piekarczyk, rozgrywała mecz w Słupcy, pokonując tamtejszy MOS rezultatem 80 : 63

 

W drużynie PYRY punktowali:

M. Wielechowski – 13 pkt., A. Bielak – 22 pkt., P. Krauze – 13 pkt. (w ocenie trenera bardzo dobry mecz, oprócz zdobyczy punktowych także skuteczna obrona, walka na tablicach).

 

W drużynie przeciwników najwięcej punktów zdobył Sz. Michalik – 19.

 

 

Niezwykle pozytywnie zaskoczyli nas młodzicy młodsi (ur. 1997) – tr. K. Tomczak, pokonujac KASPROWICZANKĘ Ostrów różnicą 41 pkt. – wynik 91 : 50.

 

Od lat drużynie PYRY nie udało się wygrać na tym etapie szkolenia z drużyną z Ostrowa.

 

Komentarz tr. K. Tomczak:

Do piątkowego meczu z Olimpijczykiem I Ostrów zawodnicy podeszli bardzo skoncentrowani i zmotywowani. Różnią nas trzy lata szkolenia, na ławce w tym dniu nie było 4 chłopców z podstawowej dwunastki, ale lepsze warunki fizyczne i wielka chęć zwycięstwa były po naszej stronie. Spodziewaliśmy się wyrównanego meczu, myśleliśmy o nieznacznym zwycięstwie, ale wynik 91-50 był zaskoczeniem dla wszystkich. Brawo dla chłopaków – mam nadzieję, że ten rezultat doda im skrzydeł i zmotywuje do dalszej, ciężkiej pracy na treningach. Należy wspomnieć, że mecz grany był dla Marcina Klimaszewskiego, który został potrącony przez samochód, ma skomplikowane złamanie obu kości ręki i niestety długo jeszcze nie będzie mógł uczestniczyć w treningach. 

 

 

Bilans tygodnia niestety psuje nam porażka drużyny juniorów starszych (ur. 1990/91) – tr. P. Marchelek ze STALĄ Ostrów 57 : 78