Kolejne ligowe zwycięstwa zanotowały na swoim koncie nasze drużyny: kadetów A w Poznaniu i młodzików młodszych w Śremie.

Kadeci A
PYRA – POLONIA 1912 Leszno 88 : 30 (26:4, 24:7, 17:13, 21:6)
Komentarz rozpocznę od gratulacji dla chłopaków za bardzo dobry mecz. W spotkaniu tym nie brało udziału pięciu członków KWJ, którzy odbywali konsultację szkoleniową. Mecz był pełen walki, zaangażowania, konsekwencji, koncentracji w obronie, współpracy, w większości fragmentów wręcz perfekcyjny (1-24 min. 58:11, 28-40 min. 27:9). Jedynym mankamentem były 4 minuty gry zmienników – totalny chaos w obronie, straciliśmy w tym czasie 10 pkt. zdobywając zaledwie 3. Niepotrzebnie też, bez nacisku, posłaliśmy 8 piłek w aut. Po przerwie na żądanie sytuacja wróciła do normy. Cieszy bardzo dobra postawa w całym meczu P. Nowaka – po kontuzji już nie widać śladu – oraz powracających po chorobie Ł. Żarnowskiego i Ł. Kupczyńskiego. Na swoim – jak zwykle poprawnym – poziomie zagrali także D. Brociek i K. Gudełajtis. Jedyne, czego w tym spotkaniu zabrakło to punktów M. Waraczyńskiego i B. Garczyka.
Na obu tablicach zebraliśmy 48 piłek, mieliśmy 22 straty, 24 zyski, 8 asyst i 8 bloków. Skuteczność rzutowa: za 3 pkt – 29%, za 2 pkt – 45% i z wolnych – 76%.
Statystyki indywidualne:
P. Nowak – 16 pkt (1×3), 11 zb., 3 str., 2 zys., 1 bl., 28 min.,
K. Gudełajtis – 15 pkt (1×3), 4 zb., 5 zys., 2 as., 1 bl., 20 min.,
Ł. Żarnowski – 15 pkt, 3 zb., 2 str., 3 zys., 1 as., 21 min.,
D. Brociek – 13 pkt, 8 zb., 1 str., 1 zys., 21 min.,
Ł. Kupczyński – 12 pkt (3×3), 2 zb., 4 str., 4 zys., 1 as., 21 min.,
H. Kania – 7 pkt, 3 zb., 2 str., 1 zys., 2 bl., 16 min.,
M. Banaszak – 6 pkt, 1 zb., 3 str., 1 zys., 2 as., 18 min.,
B. Garczyk – 2 pkt, 5 zb., 2 zys., 22 min.,
M. Waraczyński – 2 pkt, 5 zb., 4 str., 4 zys., 1 as., 2 bl., 15 min.,
O. Ignaszak – 2 zb., 1 str., 2 bl., 11 min.,
J. Zawartowski – 4 zb., 2 str., 1 as., 7 min.

Młodzicy młodsi
MKS MOS Śrem – PYRA 44 : 77 (5:22, 12:16, 12:15, 15:24)
Był to pierwszy mecz wyjazdowy naszej drużyny w tym sezonie. Do Śremu pojechaliśmy bez dwóch najwyższych zawodników (choroby). Pierwsze minuty meczu były bardzo nerwowe, mnożyły się niedokładnie podania i błędy kroków z obydwu stron. W końcu jednak to nasi zawodnicy przejęli kontrolę nad grą. Dobrze bronili i skutecznie kończyli akcje w ataku. Niestety w następnych kwartach dostosowaliśmy się poziomem gry do naszych przeciwników. Graliśmy bardzo nierówno, za szybko oddawaliśmy rzuty, a w obronie mnożyły się niepotrzebne faule. W pierwszej połowie nie trafiliśmy 18 rzutów wolnych!! Martwi duża liczba popełnionych błędów (kroki, złe podania) oraz duża liczba straconych koszy. Za grę należy pochwalić Kamila Pleskota, który jako jeden z niewielu nie bał się grać 1×1 i robił to skutecznie.
Punktowali:
K. Pleskot – 26, K. Kaczmarek – 17, M. Banasik – 12, P. Klimaszewski – 8, K. Rutkowski – 5, A. Jankowski – 3, J. Kowala – 2, M. Andrzejewski – 2, J. Borowski – 2.