Informowaliśmy już o wynikach, jakie uzyskała nasza drużyna podczas turnieju VOTUM BASKET CUP we Wrocławiu.
Ubolewamy, że w tak silnie obsadzonym turnieju i przy dużym zaangażowaniu rodziców nie startowaliśmy, z różnych względów, w pełnym składzie.
Poniżej przedstawiamy relację i ocenę dokonaną przez tr. T. Eicherta.
Turniej potraktowaliśmy, jako próbę generalną przed rozpoczęciem rozrywek ligowych. Zespoły, które wzięły w nim udział należą do ścisłej czołówki drużyn w tym roczniku. Bardzo zależało nam na sprawdzeniu się z takimi przeciwnikami. Niestety na turniej pojechaliśmy tylko w 10 osobowym składzie, zabrakło podstawowego rozgrywającego Michała Banaszaka oraz Kacpra Dembskiego i Łukasza Kupczyńskiego.
Piątek
Do Wrocławia pojechaliśmy busem. Na halę dotarliśmy 1,5 godziny przed meczem. Już pierwszego dnia graliśmy dwa bardzo trudne mecze. Pierwszy z PIOTRÓWKĄ Radom. Drużyna z Radomia to bardzo wyrównany zespół, który dominował na nami nie tylko warunkami fizycznymi (wzrost, siła), ale także umiejętnościami koszykarskimi. Nasi zawodnicy przestraszyli się większych od siebie przeciwników i niestety nie byliśmy w stanie nawiązać walki z zespołem z Radomia. Niestety styl, w jakim rozpoczęliśmy turniej również pozostawiał wiele do życzenia. Wynik końcowy 82:35 dla PIOTRÓWKI Radom.
Wieczorem graliśmy mecz z gospodarzami. Po raz kolejny nasz zespół nie udźwignął psychicznie ciężaru tego meczu. Śmiało można powiedzieć, że gospodarze dzielili i rządzili na boisku, a nasz zespół był tylko tłem. Nie udało się również w tym meczu poprawić stylu grania, zawodnicy zupełnie nie zrealizowali założeń taktycznych na mecz, a przeciwnik seryjnie zdobywał punkty z szybkiego ataku, co miało być silna bronią naszego zespołu. Wynik końcowy 104:38 dla ŚLĄSKA.
Sobota
Po tragicznym pierwszym dniu turnieju zawodnicy zdecydowanie lepiej zaprezentowali się w pierwszym sobotnim meczu z MKS Dąbrowa Górnicza. Długa rozgrzewka i odpowiednie nastawienie mentalne, pozwoliły nam dobrze wejść w mecz i prowadzić równorzędną walkę z przeciwnikiem. Niestety przegrana w 3 kwarcie 15:28, nie pozwoliła nam na odniesienie zwycięstwa w tym meczu. Pojawiły się jednak pozytywne aspekty w naszej grze. Dobrze zneutralizowaliśmy poczynania wysokiego gracza drużyny przeciwnej, a także zdecydowanie szybciej graliśmy w ataku. Wynik końcowy 60:70 dla MKS Dąbrowa Górnicza.
Po kilku godzinach graliśmy mecz z CHROMIKIEM Żary i znowu kibice byli świadkami jednostronnego widowiska. Nie do zatrzymania dla naszych zawodników był Michał Kępiński (MVP turnieju), który w pierwszej kwarcie zdobył 10 pkt. a w kolejnych nie musiał już wychodzić na boisko. Nasi zawodnicy byli załamani psychicznie i wyraźnie nie mieli ochoty do gry w przeciwieństwie do bardzo walecznych i zadziornych zawodników z Żar. Wynik końcowy 79:44 dla CHROMIKA Żary.
Wieczorem zostaliśmy zaproszeni przez gospodarzy na mecz I ligi pomiędzy ŚLĄSKIEM Wrocław, a SPÓJNIĄ Stargard Szczeciński. Nasi zawodnicy oglądali bardzo dobry pod kątem szkoleniowym mecz, który zakończył się zwycięstwem gości.
Niedziela
Ostatni mecz z KOTWICA Kołobrzeg był meczem 2 zespołów, które nie odniosły jeszcze zwycięstwa w tym turnieju. Do przerwy przegrywaliśmy różnicą 9 pkt. (równo z syreną na koniec 2 kwarty za 3 pkt. trafił Miłosz Lisek). Bardzo dobra gra pierwszej piątki pozwoliła na odrobienie strat i wyjście na 3-punktowe prowadzenie na koniec 3 kwarty. Niestety zawodnicy pierwszej piątki potrzebowali odpoczynku, a rezerwowi nie stanęli na wysokości zadania. Przegrana ostatnia kwarta i przegrany ostatni mecz w turnieju. Był to zdecydowanie najlepszy mecz w tym turnieju w wykonaniu naszego zespołu. Wynik końcowy 57:53 dla KOTWICY Kołobrzeg.
Na wyniki i styl gry naszego zespołu miał wpływ bardzo ciężki okres przygotowawczy. Wyraźnie widać było, że nasi zawodnicy odstają od przeciwników, pod względem szybkościowym. Na plus należy zapisać jednak, że zdecydowanie lepiej niż w poprzednim sezonie wyglądaliśmy w 4 kwartach meczów, szczególnie pod względem wytrzymałości. Po raz kolejny byliśmy jednym z najniższych zespołów w turnieju. Warto dodać, że turniej był zorganizowany bardzo profesjonalnie, a drużyny były zakwaterowane w 3 gwiazdkowym hotelu o wysokim standardzie. Zawodnicy i trener chciałby podziękować rodzicom za pomoc w organizacji wyjazdu na turniej, jednocześnie obiecujemy ciężką pracę i poprawę w następnych meczach.