W miniony weekend wszystkie nasze drużyny rozgrywały mecze ligowe na wyjeździe.
Bilans spotkań 3:2 – trzy wygrane, dwa przegrane.

Juniorzy
MIKST Międzychód – PYRA II 66 : 61 (13:15, 14:7, 16:18, 11:14, dogr. 12:7)
Najsłabszy mecz w naszym wykonaniu w sezonie. Spotkanie przegrane przede wszystkim w ataku. Od samego początku przez cały mecz towarzyszyła nam fatalna skuteczność z prostych pozycji i karygodne decyzje podczas posiadania piłki. Największym sukcesem tego dnia dla nas było doprowadzenie do dogrywki! Żaden z naszych zawodników nie zagrał na swoim normalnym poziomie. Za cały komentarz do meczu powinno wystarczyć, że na minutę przed końcem IV kwarty przestrzeliliśmy sześć rzutów wolnych z rzędu, z czego ostatnie na 16 sek. przed końcem meczu przy wyniku 54:54 (w całym meczu 15/33 za 1 pkt – 45%). W dogrywce do niemocy w ataku dołożyliśmy błędy w obronie nie zbierając piłek na własnej desce i na własne życzenie schodziliśmy z parkietu pokonani.
Zdobycze punktowe:
K. Simon – 22, K. Bober – 19 (2×3), P. Idziak – 11, M. Szorcz – 3, K. Romczyk – 3, G. Bartczak – 2, B. Najdek – 1

Kadeci A
KASPROWICZANKA Ostrów – PYRA 52 : 79 (10:19, 18:9, 7:19, 17:32)
Liczbą meczu jest 50 – założeniem była strata nie więcej niż 50 pkt., skuteczność rzutowa za 2 pkt. – 50% (21/42), za 3 pkt. 50% (9/18) i za 1 pkt 50% (10/20).
Jeżeli chodzi o grę obronną, to poza 4 sytuacjami, była ona poprawna – spowodowaliśmy u rywala 7 błędów zespołowych. Założeniem przedmeczowym było także odcięcie i zminimalizowanie zdobyczy punktowych lidera KASPROWICZANKI – M. Chojnackiego. Próbę uważam za udaną – przez trzy kwarty center z Ostrowa zdobył 3 pkt., a w całym meczu tylko 11. Do 12 minuty gra w ataku wyglądała dość dobrze – wynik brzmiał wtedy 10:23. Ale kolejne 4 minuty, to nasza skandaliczna gra, bez koncentracji, zrozumienia, komunikacji, z niewymuszonymi głupimi stratami. Po jednej z nich w 15 minucie W. Frąckowiak popełnił, oceniony przez sędziów, jako umyślny, trzeci faul osobisty. Pomimo dwóch przerw na żądanie gra zespołu nie uległa poprawie i na przerwę schodziliśmy przy remisowym wyniku po 28. Dwie kolejne kwarty, to lepsza i skuteczniejsza gra naszej ekipy w ataku – trafiliśmy 8 trójek i odskoczyliśmy na bezpieczne prowadzenie, które systematycznie powiększaliśmy. W meczu mieliśmy 44 zbiórki, 19 zysków, 20 strat, 12 asyst i 5 bloków. Na temat dekoncentracji w 2 kwarcie porozmawiamy przed wtorkowym treningiem, ale jako usprawiedliwienie może przemawiać godzina rozegrania meczu (10.00). Wstać musieliśmy o 6.00 by na 9.00 dojechać do Ostrowa, a o 22.00 kończyliśmy poprzedniego dnia trening. Na wyróżnienie zasługuje Igor Dzioch, który w ważnym momencie meczu wziął ciężar gry na siebie.
Wybrane statystyki:
W. Frąckowiak – 18 pkt. (5×3), 4 zb., 2 str., 1 zys., 1 as., 4 f.,
I. Dzioch – 17 pkt. (2×3), 4 zb., 4 str., 1 as.,
D. Brociek – 9 pkt. (1×3), 5 zb., 4 str., 3 zys., 2 as.,
M. Waraczyński – 9 pkt., 10 zb., 1 str., 3 as., 1 bl.,
E. Chmielewski – 8 pkt., 7 zb., 2 str., 1 zys., 3 bl.,
J. Libera – 4 zb., 2 str., 1 zys., 1 bl.,
M. Jesse – 6 pkt. (1×3), 4 zb., 1 str., 1 zys., 2 as.,
M. Mieczyński – 4 pkt., 1 zb., 1 str.,
M. Tomaszewski – 1 pkt, 1 str., 2 zys.
Grali ponadto: M. Lewandowski i P. Zdrojewski.

Kadeci B
OPEN BASKET Pleszew – PYRA 34 : 112 (4:26, 7:28, 5:36, 18:22)
Kolejny mecz w rozgrywkach kadetów B, który potraktowaliśmy jak zajęcia szkoleniowe. Zawodnicy w trzech pierwszych kwartach dostali inne zadania gry w ataku i obronie. Wywiązali się z powierzonych prac bardzo dobrze. Wynik po 31 minutach gry brzmiał 16:92. W czwartej kwarcie grali zawodnicy, którzy rzadko goszczą na parkiecie, stąd dość wyrównany rezultat tej części zawodów. Po raz kolejny zdominowaliśmy deskę – 47 zbiórek, mieliśmy 27 zysków, 21 asyst, 1 blok i tylko 4 straty. Skuteczność za 2 pkt. 63% (47/75), za 3 pkt. 23% (5/22) i za 1 pkt 60% (3/5). Eval zespołu 150.
Wybrane statystyki:
M. Waraczyński – 20 pkt., 17 zb., 6 zys., 2 as., 1 bl., eval 43,
T. Dyja – 19 pkt., 3 zb., 1 str., 6 zys., 6 as., eval 27,
M. Lewandowski – 14 pkt. (1×3), 3 zb., 2 zys., 2 as., eval 15,
P. Nowak – 12 pkt. (2×3), 10 zb., 1 zys., 3 as., eval 24,
D. Brociek – 10 pkt., 4 zb., 3 str., 1 zys., 1 as., eval 3,
M. Tomaszewski – 10 pkt., 1 zys., 2 as., eval 7,
P. Kurzawski – 10 pkt., 1 zb., 4 zys., 3 as., eval 17,
M. Mieczyński – 6 pkt., 3 zb., 1 as., eval 8,
J. Sopoćko – 6 pkt., 3 zb., eval 7,
M. Madanowski – 3 pkt. (1×3), 3 zb., 1 as., eval 1,
K. Kwaśnioch – 2 pkt., eval 2,
F. Pochylski – 0 pkt., 1 zb., eval 3.

Młodzicy starsi
OPEN BASKET Pleszew – PYRA 49 : 107 (11:29, 5:31, 20:20, 13:27)
Zdecydowanie jednostronny pojedynek. Kiedy tylko nasz zespół krył agresywnie na całym boisku (1, 2 i połowa 4 kwarty), to przeciwnicy praktycznie nie zdobywali punktów. Przez 1,5 kwarty ćwiczyliśmy obronę od połowy boiska. Niestety eksperyment nie był udany, ponieważ to właśnie w tym okresie gospodarze zdobyli większość punktów. Przed meczem zakładaliśmy, że więcej minut na parkiecie spędzą zawodnicy, którzy zazwyczaj grają mniej. Graliśmy bardzo dobrze zespołowo (33 asysty – rekord drużyny), przeprowadziliśmy wiele kontrataków, z których większość była prowadzona podaniami. Wszyscy zawodnicy zagrali na bardzo dobrym poziomie, osiągnęliśmy rekordowy wskaźnik eval 143. Pierwsze w karierze triple-double (podwójne zdobycze w 3 kategoriach statystycznych): 12 pkt., 10 przechwytów, 10 asyst.

Młodzicy młodsi
MKK Gniezno – PYRA 77 : 70 (25:17, 9:16, 17:12, 26:25)
Na mecz do Gniezna pojechaliśmy bez 3 ważnych zawodników (choroby, dyscyplinarnie). Gospodarze są liderem rozgrywek i nie pokonanym do tej pory zespołem. I kwarta to twarda walka obu drużyn, co niestety obróciło się przeciwko nam, po 3 faule mają dwaj podstawowi zawodnicy (Werner, Stankowski). II kwarta to ambitna gra naszej drużyny. Przechwyty pozwalają nam na zdobywanie punktów z łatwych pozycji. Za grę w tej kwarcie pochwalić trzeba Kubę Brodę (8 pkt.). W drugiej połowie nasza słaba obrona i nieskuteczność rzutów oddawanych spod kosza spowodowało że w 35 minucie przegrywaliśmy aż 18 punktami. W ostatnich minutach zawodnicy pokazali, że maja jednak ambicję i grają do końca – na 40 sekund do końca przegrywaliśmy tylko 3 pkt. Niestety to wszystko, na co było stać naszą drużynę w tym meczu.
Punkty zdobyli:
P. Stankowski – 25, B.Werner – 9, M. Kowalski – 8, M. Fedyna – 8, K. Broda – 8, K. Rutkowski – 6, P. Tomczak – 2, R. Szymański – 2, P. Pampuch – 2.