Wyniki i komentarze dot. spotkań rozegranych w niedzielę.

Juniorzy
PYRA I – OBRA Kościan 127 : 19 (30:2, 32:4, 30:1, 35:12)
Mecz bez komentarza.
Wybrane statystyki:
M. Drosik – 14 pkt.,
J. Szczepański – 18 pkt., 9 zys.,
J. Wyrwas – 20 pkt., 6 zb., 7 zys.,
G. Siudziński – 14 pkt., 6 as.,
R. Jańczyk – 16 pkt., 14 zb., 5 as.,
M. Lorych – 10 pkt.,
J. Kaźmierczak – 3 pkt.,
M. Idziorek – 8 pkt., 5 as.,
D. Antczak – 24 pkt.
Cały zespół:
rzuty za 2 = 57%, za 3 = 38%, za 1 = 78%, 49 zb., 30 as., 37 zys., 6 bl., 14 str.

Juniorzy
PYRA II – MKS MOS Konin 65 : 57 (22:13, 13:15, 8:19, 22:10)
Ostatni mecz w sezonie, decydujący o tym, która z grających drużyn zajmie trzecie miejsce w lidze. Nasi zawodnicy od początku wyszli na mecz bardzo skoncentrowani i zmotywowani do twardej gry. W pierwszej kwarcie graliśmy dobrze w obronie oraz bardzo skutecznie w ataku, co dało nam 9-punktowe prowadzenie. Druga kwarta, to wyrównana gra punkt za punkt, do przerwy wynik 35:28. W trzeciej kwarcie zagraliśmy bardzo chaotycznie w ataku, popełniając dużo niewymuszonych strat oraz podejmowaliśmy złe decyzje, co spowodowało, że pozwoliliśmy przeciwnikowi grać jego ulubioną grę szybkim atakiem. Doprowadziło to do tego, że fragment gry od 24 do 29 min. przegraliśmy 0:9, a kwarta zakończyła się wynikiem 43:47 dla Konina. Początek czwartej kwarty należał jednak do nas. Konsekwentna i skuteczna gra w ataku (3×3 pkt.), wyeliminowanie strat i wygrana walka na własnej tablicy spowodowały, że wróciliśmy do gry z początku meczu, wychodząc na prowadzenie w 34 min. 51:49 i nie oddając go już do końca meczu. Warto wspomnieć, że graliśmy bez podstawowego rozgrywającego M. Szorcza, który dzień wcześniej doznał kontuzji na treningu, a od 23 min. meczu bez kolejnego prowadzącego grę P. Idziaka, który skręcił kostkę. W tej sytuacji duże słowa pochwały należą się M. Kierzkowskiemu, który podołał bardzo trudnemu zadaniu i doprowadził nasz zespół do końcowego zwycięstwa.
Zdobycze punktowe:
J. Bober – 23 (3×3), J. Simon – 12, P. Idziak – 11, M. Kierzkowski – 10 (1×3), J. Romczyk – 3 (1×3), B. Najdek – 2, G. Bartczak – 2, F. Radzik – 2.

Kadeci B
PYRA – MKS MOS Konin 104 : 43 (26:6, 26:11, 20:14, 31:13)
W meczu mieliśmy do dyspozycji z powodu choroby tylko 10 graczy. Graliśmy piątkami, wszyscy zdobyli punkty. Gra zawodników była poprawna.
Wybrane statystyki:
P. Kurzawski – 18 pkt., 4 zb., 1 str., 1 zys., 2 as., 20 min.,
M. Tomaszewski – 18 pkt. (2×3), 5 zb., 1 str., 4 zys., 4 as., 20 min.,
T. Dyja – 18 pkt., 4 zb., 2 str., 4 zys., 4 as., 20 min.,
M. Waraczyński – 13 pkt. (1×3), 8 zb., 2 str., 1 zys., 20 min.,
D. Skraburski – 12 pkt., 8 zb., 1 zys., 1 bl., 20 min.,
D. Brociek – 9 pkt., 2 zb., 2 zys., 25 min.,
M. Madanowski – 5 pkt. (1×3), 6 zb., 3 as., 1 bl., 20 min.,
B. Garczyk – 5 pkt., 5 zb., 2 str., 4 zys., 1 as., 1 bl., 19 min.,
J. Sopoćko – 4 pkt., 3 zb., 1 str., 4 zys., 20 min.,
F. Pochylski – 2 pkt., 2 zb., 3 str., 1 as., 16 min.
Cały zespół:
skuteczność za 1 pkt – 86%, za 2 pkt. – 51%, za 3 pkt. – 33%, 47 zb., 13 str., 26 zys., 15 as., 3 bl.

Młodzicy młodsi
MKS MOS Konin – PYRA 53 : 75 (7:21, 16:14, 17:16, 13:24)
Udany rewanż za mecz w I kolejce, który przegraliśmy 8 pkt. Mecz zaczęliśmy od twardej obrony, co dało dużą ilość przechwytów. Przeciwnicy popełniali dużo fauli, a my skutecznie wykonywaliśmy rzuty wolne. Cała pierwsza piątka zasługuje na pochwałę za grę w pierwszej kwarcie. Zupełnie inny przebieg miała druga kwarta, to my zaczęliśmy popełniać faule i tylko dzięki słabej skuteczność z linii rzutów wolnych zawodników z Konina przegraliśmy tą kwartę tak nisko. Trzecia kwarta, to walka punkt za punkt, a nasza przewaga utrzymywała się ciągle w granicach 10 pkt. Na początku czwartej kwarty nasze szybkie ataki spowodowały, że przewaga urosła do 20 pkt. i szanse gry dostali zmiennicy. Po końcowym gwizdku zawodnicy nie kryli radości za udany rewanż.
Zdobycze punktowe:
P. Stankowski – 23, B. Werner – 14, K. Pleskot – 12, K. Rutkowski – 8, M. Kowalski – 5, P. Klimaszewski – 4, M. Banasik – 4, P. Pampuch – 2, P. Tomczyk – 2, R. Szymański – 1.

Zaległe komentarze do spotkań sobotnich.

Kadeci A: PYRA – BASKET TEAM Opalenica
Na początku pragnę jeszcze raz pogratulować zespołowi z Opalenicy rozegrania bardzo dobrego meczu. Spotkanie graliśmy bez Eryka Chmielewskiego (kontuzja podczas rozgrzewki), Kuby Gudełajtisa i Macieja Mieczyńskiego. Mecz w naszym wykonaniu był bardzo słaby z momentami żenującej i skandalicznej gry, zarówno w ataku i obronie: między 4 a 9 minutą – wynik 5:20, między 22 a 24 min – 0:7 oraz między 36 a 39 min 0:10. Wynik i przebieg meczu został praktycznie ustalony w pierwszej kwarcie, którą przegraliśmy różnicą 19 pkt., głównie w wyniku 6 kolejnych strat rozgrywających przy wyprowadzaniu piłki. Mecz obnażył nasze słabości i w najbliższym czasie skupimy się na wytrwałej i konsekwentnej pracy, by te błędy naprawić.
Statystyki drużynowe:
Skuteczność za 2 pkt. – 42%, za 3 pkt. – 24% i za 1 pkt – 65%. Mieliśmy tylko 33 zbiórki, aż 25 strat, 11 zysków, 14 asyst i 5 bloków.

Młodzicy starsi: MKK Gniezno – PYRA
Mecz z zespołem z Gniezna jak zwykle był meczem, w którym kluczową role odgrywały emocje. Stawką meczu było dla naszego zespołu utrzymanie pierwszego miejsca w lidze. Mecz rozpoczął się bardzo nerwowo, obydwa zespoły popełniały kolosalną ilość strat. Zdecydowanie lepiej w takiej sytuacji meczowej spisywali się gospodarze, którzy głównie dzięki ambicji i wielkiej woli walki prowadzili przez całą pierwszą połowę. W naszym zespole bardzo słabo spisała się pierwsza piątka zespołu. Każdy z zawodników próbował na własną rękę odmienić obraz gry zespołu. Czego efektem była bardzo słaba skuteczność rzutów z gry i aż 10 strat popełnionych w pierwszej kwarcie. Niestety druga piątka nie zmieniła stylu grania kolegów i praktycznie cała pierwsza połowa miała podobny przebieg. Zawodnicy z Gniezna konsekwentnie, zespołowo dążyli do zdobycia kosza, a my konsekwentnie indywidualnie popełnialiśmy ogromne ilości błędów. W drugiej połowie zdecydowanej poprawie uległa waleczność naszych graczy, niestety nie przełożyło się to na poprawę wyniku. Zawodnicy bardzo się starali, jednak większość akcji rozgrywana była indywidualnie. Kiedy tylko zagraliśmy zespołowo zaczynaliśmy zdobywać punkty. W połowie 4 kwarty przeciwnik wyraźnie opadł z sił, my z kolei podkręciliśmy tempo. Dzięki temu udało się zniwelować straty do 2 pkt. Niestety to było wszystko, na co było stać nas w tym meczu. Po serii 6 pkt. z rzędu przeciwnik wyszedł na 8-punktowe prowadzenie, którego nie udało nam się odrobić. Główną przyczyną naszej porażki była indolencja w ataku. Zdobyliśmy tylko 46 pkt. (średnia w sezonie 81). Popełniliśmy również rekordową w tym sezonie ilość strat – 38, przy zaledwie 2 asystach.
W poniedziałek przed treningiem zespół spotkał się w celu omówienia meczu. Zawodnicy sami zanalizowali swoja postawę, razem z trenerem omówione zostały przyczyny porażki. W drugiej części tego spotkania omówiona została postawa mentalna zawodników, zarówno na meczach jak i na treningach. Zawodnicy wyrazili chęć i wolę poprawy w tym aspekcie rzemiosła koszykarskiego. Teraz wszyscy razem czekam na efekty. Najbliższy sprawdzian to niedzielny mecz z MKS MOS Słupca, a następnie wyjazd na mecze strefowe.